Jeszcze niedawno zagrzewała swoich fanów do tego, by zawalczyli o zawiązywanie się sadła i oponkę na brzuchu. Pokazywała, jak jeść i jak unikać jakiegokolwiek ruchu, by nie tracić kalorii.

Teraz jednak Nosowska postanowiła się nawrócić i przeszła na dietę:

Jestem gabarytową postacią. Lubię jeść, gotować, ale nie lubię się ruszać. Nie robię więc tego, żeby wskoczyć w obcisłą suknię. Chcę wrócić honor swojemu ciału i odzyskać sprawność. Modelką raczej nie zostanę, ale na pewno będę szybciej szła – powiedziała w rozmowie z "Party"

Reklama

Artystka przyznała, że już jest na diecie pudełkowej Ewy Chodakowskiej, a ostatnio dała się także namówić na wysiłek fizyczny w postaci nordic walkingu.

Do walki o smukłą sylwetkę zagrzewa Nosowską sama Ewa Chodakowska:

Mam nadzieję, że nie odpuści. Liczę na to, że jej droga po lepszą kondycję spotka się ze wsparciem i mądrością ze strony otoczenia. Wierzę, że Kasia stanie się wspaniałą inspiracją dla tych kobiet, które w zdrowym stylu życia doszukiwały się próżności, egoizmu czy fanatyzmu – przyznała w rozmowie z "Party" trenerka.