Lis został napisany 5 września, czyli miesiąc przed śmiercią reżysera. Andrzej Wajda przede wszystkim podziękował w nim Krystynie Jandzie za jej rolę w filmie "Człowiek z marmuru" i wsparł jej postawę wobec Telewizji Polskiej:

Reklama

Cieszy mnie najbardziej to, że Twoja energia włożona w postać Agnieszki była tylko zapowiedzią tego, co miałaś do powiedzenia, a gest Kozakiewicza wobec TVP został Ci i służy nadal w słusznej sprawie naszego pojęcia Demokracji

Reżyser napisał także, że skończył właśnie pracę nad "Powidokami" i mimo problemów zdrowotnych, rozgląda się za kolejnym filmem:

To prawda, podpieram się chodzikiem ale stoję na własnych nogach, nie mówiąc o własnej głowie - napisał Andrzej Wajda

Reklama