Wojna pomiędzy Dodą i Agnieszką Szulim zaczęła się w 2014 roku, kiedy panie starły się w klubowej toalecie. To wydarzenie zapoczątkowało serię sądowych pozwów oraz wzajemnych oskarżeń obu stron. Doda miała prezenterce do zarzucenia fakt, iż w programie "Na językach" naśmiewała się z jej choroby i wywlekała na światło dzienne wstydliwe tajemnice jej rodziny. Z czasem doszło do tego, że Rabczewska obwiniła Szulim za chorobę nowotworową swojej mamy. Po latach sporu, piosenkarka uznała, że jest gotowa przebaczyć swojej rywalce, o ile ta o takie przebaczenie poprosi:

Reklama

Jeżeli by mnie poprosiła o wybaczenie, na pewno bym jej tego wybaczenia udzieliła. Ja już dawno odpuściłam. To jest dla mnie dawno odpuszczona sprawa i kompletnie nie zajmuje mi to głowy. Jak masz wybaczyć, to ktoś musi powiedzieć: ej, słuchaj, zepsułam coś, wybacz mi. Ja wtedy mówię: ok, dobra. To jest na tej zasadzie, bo ciężko jest przebaczyć komuś, kto tego przebaczenia nie chce. (...) Z tego, co pamiętam z przeszłości, to moje pytania skończyły się tragicznie. Już nie interesują mnie te rzeczy z przeszłości i nie zamierzam się w nie grzebać - powiedziała Doda w programie "Gwiazdy Cejrowskiego"

Jak sądzicie, czy Agnieszka Szulim poprosi Dodę o przebaczenie?

Reklama