Najpierw był problem ze znalezieniem tancerki, która poskromiłaby niesfornego "króla Albanii", teraz zaś problemem jest jego nastawienie do programu. Jak sam bowiem przyznaje, zdarza mu się nie stawiać na treningi. Z tego też powodu interweniowała sama Nina Terentiew, która zmyła Popkowi głowę za jego brak zaangażowania w show.

Reklama

Ze swojej postawy Popek postanowił się wytłumaczyć w rozmowie z serwisem przeambitni.pl:

Pani Terentiew, cała obsado i produkcji, obiecuję, że nie odpuszczę już żadnego treningu. Bo dzisiaj dostałem opi*prz, że opuszczam. Tym razem się przyłożę na 120%, rozwalę ten parkiet. Mam dużo obowiązków. Ale pomyślałem sobie, ile mogę tutaj osiągnąć, i obiecuję, że już będę przykładał się do treningów – zewniał skruszony raper

Reklama

Czy Popek ma szansę wygrać "Taniec z gwiazdami"?