Godzenie zawodu radcy prawnego z występami w telewizji to dość trudne wyzwanie. Zwłaszcza, gdy scenarzyści popuszczą wodze fantazji i postanowią uatrakcyjnić wątek granej przez Joasię postaci. Gwiazda "Na Wspólnej" przyznaje, że nie raz zdarzyło jej się hamować te zapędy i kategorycznie odmawiać zagrania niektórych scen:

Reklama

Dyskutowałam ze scenarzystami o tym, że moje pokazywanie się w serialu musi się zmienić, odkąd zostałam radcą prawnym. Ze względu na powagę zawodu. Były takie wątki, z których na moją prośbę scenarzyści musieli zrezygnować. Odmawiam głównie wątków erotycznych, których nie cierpię, bo mnie zawstydzają. Nieraz na planie jest sytuacja, że reżyser chce mnie bardziej rozebrać przy jakiejś miłosnej scenie. Ja mówię wtedy: "Stop, ja nie mogę tego zagrać. Pilnujmy się”. Nie chcę wątków erotycznych w serialu - przytacza słowa aktorki Pudelek

Joann Jabłczyńska w serialu "Na Wspólnej" występuje od 2003 roku. W 2014 roku aktorka zdała egzamin radcowski i niedługo potem otworzyła własną kancelarię prawniczą. Do dziś udaje jej się z powodzeniem łączyć oba zawody.