W swojej internetowej audycji "Mówi jak jest", Mariusz Max Kolonko poświęcił jeden odcinek nowemu prezydentowi Francji. W trakcie swoich wywodów, niby niechcący nazywa żonę Macrona jego "matką", rechocząc z zadowoleniem do kamery.

Reklama

Podobne żarty z Brigitte Macron zasypały polski internet. Kolonce wytknięto jednak, że mając na koncie romans z 20 lat młodszą od siebie Weroniką Rosati, nie powinien w taki sposób komentować małżeństwa prezydenta Francji. Max na zarzuty odpowiedział na Facebooku:

Jakieś zwariowane feministki niemieckiego kapitału Onet molestują mnie za nazwanie żony Prezydenta- elekta Macrona jego ‘Mamą” i pytają czy Weronika nazywała mnie ‘tatą”. Nie - nazywała mnie jej chłopakiem. Za to feministki niemieckiego kapitału z Fucktu za ten związek nazwały mnie ‘łajdakiem’, za co dostałem 80K odszkodowań za co z kolei kupiłem mojej nowej - o 28 lat młodszej dziewczynie- wczasy na Karaibach.
FYI: W Stanach za związek z 15 letnim Emmanuelem pani nauczycielka Brigitte dostałaby 8 lat więzienia.
Feministki niemieckiego kapitału - Go f**k yourselves!

Reklama
Reklama