Kiedy tabloidy rozpisywały się o końcu jej 7 letniego związku z reżyserem teatralnym, Edyta Herbuś relaksowała się wraz z przyjaciółmi w Hondurasie. W końcu jednak opublikowała na Instagramie komentarz, który prawdopodobnie dotyczy rozstania z Mariuszem Trelińskim:

Reklama

Dlaczego niektórzy wątpią, że ludzie potrafią kochać naprawdę?
Potrafią też w relacjach szanować swoje uczucia i potrzeby?
Dlaczego mielibyśmy traktować się wzajemnie w kategoriach trofeum, zamiast być dla siebie partnerami ?
Miłość jest mądrością i jeśli w którymś momencie wybieramy inną drogę na kolejny etap życia, to można pożegnać się zachowując wzajemny szacunek, wrażliwość i empatię.
Przecież każde serce to wie...



Jak widać Edyta daje do zrozumienia, że jej rozstanie z ukochanym odbyło się w pokojowej atmosferze.

Reklama