Prezenterka w programie "Aleja Sław" zdradziła, że zdarzyło jej się otrzymać niemoralną propozycję od producenta telewizyjnego:

Wracając ze spotkania, na którym wszystko dogadaliśmy, dostałam od tego producenta SMS-a o treści: "Chciałbym, żebyś wyświadczyła mi przyjemność stopami". Nie zrobiłam tego. Programu nie poprowadziłam. Poprowadziła go pewna stylistka modowa. - zdradziła Katarzyna Burzyńska

Reklama