Kiedy w media pojawiły się pierwsze informacje o bójce, do jakiej miało dojść pomiędzy Dodą i Agnieszką Szulim, większość komentujących tę sytuację głosów, stawało po stronie prezenterki. W tym temacie wypowiedziało się wiele gwiazd, które nie kryły swego oburzenia na agresję i przemoc fizyczną, jakiej miała dopuścić się Doda.

Reklama

Ostatnio jednak, pojawiło się kilka głosów, które wzięły w obronę Dodę. Pierwszym z nich był Michał Wiśniewski, który nazwał Agnieszkę Szulim "zdzirą" i pochwalił zachowanie piosenkarki. Ostatnio wersję pobicia podważył Janusz Józefowicz, twierdząc, że Szulim z pewnością wyolbrzymiła całą sytuację. Teraz zaś, głos w dyskusji zabrał Cezary Pazura.

Aktor stwierdził, że Agnieszka Szulim zasłużyła sobie na takie potraktowanie:

Piosenkarka wypłaciła redaktorce z liścia za zadośćuczynienie za swe krzywdy. Z pominięciem długiej, żmudnej, często dyskusyjnej i nie zawsze sprawiedliwej drogi sądowej. Teraz okazuje się, że Pani Szulim nie mieści się w blond głowie, że w cywilizowanym świecie nie można dostać z liścia. Mieści się jej jednakowoż chłosta, psychiczne nękanie, odbieranie dobrego imienia, plotkowanie i sianie bzdur, prokurowanie idiotyzmów w jej odkrywczych, rodem z najgorszego magla programach. A czyż nie jest tak, że te CYWILIZOWANE normy zachowań ustanawia sama „pokrzywdzona”. - napisał w swoim felietonie na łamach "7 dni. Puls tygodnia"

Reklama

Pazura stwierdził także, że sąd nie jest jedyną drogą w walce o sprawiedliwość. Aktor pochwalił tym samym rękoczyny, jako sposób na rozprawienie się z wrogiem:

Jestem człowiekiem starej daty. Za mojego dzieciństwa wszystko było proste. Prawa na podwórku były bezwzględne. Ja ktoś okazywał się gnojem i szują dostawał z liścia i potem chodził jak w zegarku. I nie mają racji ci, którzy twierdza, że sprawiedliwość znaleźć można jedynie w sądzie. Niestety Pani Szulim wolno, bo przecież dba o wolność słowa. Dobre sobie. A gdzie etyka, morale i odpowiedzialność za słowo. Słowa bolą bardziej niż strzał z liścia, mogą zrujnować człowiekowi życie. Pani z magla twierdzi, że nie takie rzeczy wyniosła z domu. Mój Boże co to musiał być za dom?! Knucie, podsrywajki, maglowanie...

Co sądzicie o tym komentarzu Cezarego Pazury? Czy znany i ceniony aktor powinien usprawiedliwiać przemoc, jako sposób rozwiązywania problemów?