Dzisiejszym tematem numer jeden w "SE" są intymne wyznania żony generała Wojciecha Jaruzelskiego, która oskarżyła jego 50. letnią opiekunkę o niestosowne zachowanie i zapowiedziała rozwód.

Reklama

- Uważam, że ta pani jest niemoralna i ma problemy z alkoholem. Posuwa się do intymności, podrywa go! Kradnie z naszego domu alkohol. Co dzień przychodzi do męża do szpitala, przynosi mu zupki - mówi "SE" o opiekunce Barbara Jaruzelska.

- Skoro on znalazł sobie taką opiekunkę, to ja chcę mu zrobić dobrze i zwolnić miejsce - żali się kobieta i dodaje, że nie odwiedza chorego na chłoniaka męża w szpitalu, za to uzgadnia ze swoją mecenas szczegóły ewentualnego rozwodu.

- Nie chcę być już z mężem, taki mąż nie jest mi do niczego potrzebny. Ja potrzebuję partnera, a nie jakiegoś amaroso. Ja romansów nie prowadzę - dodaje kobieta.

Barbara i Wojciech Jaruzelscy są małżeństwem od 1960 roku.

Reklama