O opinię na temat decyzji Angeliny Jolie, "Fakt" poprosił między innymi Annę Popek. Prezenterka podeszła do sprawy z nieco mniejszym zachwytem niż większość komentujących:

Musiała być strasznie zdesperowana, by zrobić coś takiego. Na pewno była w ogromnym napięciu i teraz bardziej się uspokoiła. Podziwiam ją, ale jestem zaskoczona tym krokiem. Rozumiem, że zrobiła to dla dzieci, by żyć dla nich jak najdłużej i to jest godne podziwu. Nie wiem, czy to dobre czy to złe.

Reklama

Nieco inaczej decyzję Angeliny Jolie oceniła Agnieszka Szulim. Jej zdaniem usunięcie obu piersi świadczy o odwadze aktorki:

Jeśli zdrowa kobieta decyduje się na mastektomię, to jest to akt ogromnej odwagi. Nie wyobrażam sobie nawet, jak ciężka musiała być to dla niej decyzja. Jestem przekonana, że Jolie zrobiła to myśląc o swoich dzieciach.