Królowa pop zapytana o to, jakie cechy pociągają ją u mężczyzn, odparła:

- Wyrazista osobowość, idee; musi też być dobrym tancerzem.

Potwierdziła wcześniejsze pogłoski, że teledysk do nowej piosenki "Turn up the radio" nakręci we Włoszech, we Florencji, w przerwie podczas obecnej trasy koncertowej.

Madonna wciąż wspomina swój koncert w Turynie 25 lat temu jako jeden z najważniejszych w swej karierze.

Reklama

- To był mój chrzest bojowy, ogromna widownia, energia wybuchowa. To wydarzenie i atmosfera niemożliwe do powtórzenia - podkreśliła.

Reklama

Mówiąc o swej obecnej trasie koncertowej - MDNA Tour - stwierdziła:

- To podróż z ciemności ku światłu. Uważam, że nigdy, tak jak teraz, świat nie był we władaniu potężnych sił i nikt nie zajmuje się już stanem zdrowia planety. To przerażające.

- Zdumiewające jest to, że właśnie w dobie, kiedy informacja krąży jeszcze szybciej, wydaje się, że ludzie nie są absolutnie zmotywowani do tego, by zrobić coś dla swego własnego dobra. Chociaż internet jest niebywałym sposobem wejścia w życie innych, nigdy nie byliśmy tak odizolowani od siebie, jak teraz. To paradoks - dodała Madonna.

Reklama

Zauważyła dalej:

- Staliśmy się też bardziej nietolerancyjni, mamy więcej uprzedzeń i to wywołuje we mnie strach. Pocieszające jest dla niej zaś to, że są ludzie, którzy walczą o jedność między narodami i zachęcają innych do działania i większego poczucia odpowiedzialności.

Powiedziała, że jej dzieci słuchają hip-hopu i Justina Biebera, zaś ona - Patti Smith i dużo muzyki filmowej.

Mówiąc o opiece nad dziećmi i swoim macierzyństwie wyznała:

- Nie mam już czasu wolnego, bo każda chwila dedykowana jest im, by patrzeć, jak szybko dorastają, by zrugać, kiedy chcą iść późno spać albo bawić się do rana na kolejnym przyjęciu.

W opinii Madonny nie ma ryzyka, że jej dzieci zostaną "rozpuszczone" przez jej popularność.

- Bardzo pilnuję tego, by traktowali innych z godnością i szacunkiem, a w pewnych sprawach jestem nieustępliwa; najpierw szkoła i lekcje do odrobienia, potem reszta. Oni zawsze widzieli, jak ciężko pracuję, wiedzą, że wszystko, co mam nie przyszło przypadkowo. Uważam, że jestem dobrym wzorem i nie waham się tego przyznać - jestem surową matką - powiedziała.

Ujawniła też, że w czasie tej trasy koncertowej jej dzieci pracują:

- Moja córka pracuje w garderobie, a Rocco tańczy na scenie w paru utworach. Powiedziałam mu jasno; jeśli chcesz to robić, dotyczą cię te same reguły, co innych tancerzy i przede wszystkim nie lekceważ sobie tego.