Edyta Herbuś wybrała się sama, tylko z pieskiem, na Festiwal TOPTrendy do Sopotu stał się pretekstem do plotek, że rozstała się z Mariuszem Trelińskim.
Dementuję tę plotkę! - prostuje menadżerka Edyty w rozmowie z "Faktem". - Edyta została zaproszona do Sopotu na jubileuszową edycję Festiwalu, ponieważ kiedyś była na nim jedną z prowadzących. I naprawdę nie musi zawsze jeździć ze swym partnerem.
Na dowód tego, że w związku tancerki i reżysera operowego wszystko jest w porządku, jej menadżerka przesłała zdjęcia z niedzielnej imprezy Canal Plus, na której para oglądała transmisję gali finałowej Festiwalu Filmowego w Cannes. Impreza ta odbyła się się już po powrocie Edyty z Sopotu...
Czy para, która się rozstaje, naprawdę jest w stanie tak zgodnie pić szampana z uśmiechami na twarzach, czule się przytulając? - pyta "Fakt".
Czytaj także: Żonie Szymona Majewskiego prześwitywała kreacja! FOTO >>>