Nabór do filmu "Terminator Salvation, początek przyszłości" odbył się pod koniec zeszłego roku. Do Stanów Zjednoczonych zjechali siłacze z całego świata. Każdy z nich prężył przed kamerą muskuły i pokazywał swoje zdolności aktorskie. Pudzianowski miał zdjęcia próbne, bo filmowcy musieli sprawdzić, czy kamera go lubi. Wypadł bardzo korzystnie. Zachwycił nie tylko sylwetką. Producentom filmu spodobała się także twarz siłacza - pisze "Fakt".

Według gazety, w tej chwili Pudzian jest jednym z dwóch kandydatów do zagrania roli umięśnionego cyborga. Premiera czwartej części Terminatora planowana jest na maj 2009 roku. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, zacząłby zdjęcia jeszcze w tym roku. Do USA Mariusz chce pojechać we wrześniu. Właśnie wtedy mają się odbyć decydujące rozmowy.

W poprzednich częściach filmu w postać Terminatora wcielił się sam Arnold Schwarzenegger. Jemu ta rola przyniosła sławę i pieniądze. Podobnie może być z Pudzianem - cieszy się "Fakt".



Reklama