Najpierw próbowali ukrywać, że łączy ich coś więcej niż zawodowa znajomość. Ona oficjalnie utrzymywała, że nadal spotyka się z Maciejem, swoim narzeczonym ze szkolnych lat. I że zamierza wyjść za niego za mąż. A na Piotra w Krakowie czekała żona i dwójka dzieci. Ale przyszedł taki moment, że tej miłości już się ukryć nie dało. Trzy miesiące temu Ania pojawiła się u boku Piotra na konferencji prasowej, zwiastującej premierę serialu wojennego "Tajemnica twierdzy szyfrów", w którym wspólnie wystąpili - pisze "Fakt".
Potem sprawy potoczyły się szybko. Maciej poszedł w odstawkę. Od razu było widać, że Dereszowska poważnie traktuje nowy związek i chce się zdecydowanie odciąć od przeszłości. Dlatego, choć wcześniej wspólnie z Maćkiem pięknie urządziła apartament, w którym oboje mieli zamieszkać, nie było mowy, by tam zamieszkała z nową miłością. Anna i Piotr razem zaczęli poszukiwania innego mieszkania na warszawskiej Ochocie.
Kim jest nowa miłość pięknej Anny i ojciec jej dziecka? Grabowski to aktor głównie znany krakowskiej widowni teatralnej, bo w produkcjach telewizyjnych i kinowych obsadzany był do tej pory w rolach drugoplanowych. Niestety, nadal związany przysięgą małżeńską z inną kobietą. Za to Anna jest wolna.
I to przed nią otworzyły się właśnie drzwi do kariery. Od kiedy zaczęła grać w serialu "Złotopolscy", ma swoje pięć minut. Propozycje pracy spływają do niej jedna po drugiej. Rozpoczęła zdjęcia do serialu "Eliksir" i zagrała w "Tajemnicy twierdzy szyfrów". Dereszowską będzie można zobaczyć również na dużym ekranie w filmie "Ladies". Występuje na kilku warszawskich scenach. Przez długi czas była też rozpatrywana jako jedna z głównych bohaterek najnowszej komedii "Zmiana", ale niespodziewanie jej rolę przejęła Joanna Liszowska.
Choć przed piękną aktorką Anną Dereszowską rysuje się właśnie piękna kariera, ona zdecydowała się na macierzyństwo. Odkąd związała się z przystojnym krakowskim aktorem Piotrem Grabowskim, miłość jest w jej życiu najważniejsza. Oboje myślą poważnie o wspólnej przyszłości, bo za kilka miesięcy przyjdzie na świat ich dziecko - pisze "Fakt".
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama