Stróżów prawa wezwali sąsiedzi gwiazdora, zaniepokojeni odgłosami kłótni dochodzącymi z jego domu w Malibu. Brat Virginii Madsen trafił na posterunek w Los Angeles w piątek po południu. Tego samego dnia została zwolniony po wpłaceniu kaucji w wysokości stu tysięcy dolarów.

Reklama



AP

Prawnik Madsena, Perry Wander, wyjaśnił, iż aktor odkrył, że jego syn pali marihuanę. Kiedy próbował odebrać zioło nastolatkowi, wywiązała się bójka. Zdaniem aktora to sprawa rodzinna, a chłopak nie ucierpiał, gdyż nawet nie potrzebował interwencji lekarskiej.