Menadżerka Katarzyny Skrzyneckiej zapewnia, że obie panie czują się bardzo dobrze. Podobno mała Alikia jest jak na swój wiek duża i silna. A przypomnijmy, że urodziła się przed terminem. Na świat według planu miała przyjść w drugiej połowie stycznia 2012 roku.
"Fakt" twierdzi, że pobyt Skrzyneckiej w szpitalu potrwa nieco dłużej. Może to być kilka bądź kilkanaście dni. Na zdrowie dziecka będzie teraz trzeba szczególnie uważać.
Tabloid pisze, że stęskniony mąż i tata będzie miał zatem jeszcze wiele okazji do odwiedzin.