Jak podaje "Fakt":

– Nie zgodziłbym się na udział w „Tańcu z gwiazdami”, bo musiałbym być gwiazdą, żeby do niego iść, a ja gwiazdą nie jestem tak samo, jak nie jestem artystą – mówi Faktowi Loska. – Jestem zwykłym robolem, muzykiem – dodaje skromnie.

Reklama


I choć wielu jego fanów z pewnością chętnie obejrzałoby, jak Loska pląsa po parkiecie, to on uważa, że jego miejsce jest na innej scenie.
Za to niedawny konkurent Gienka w finale „X-Factora” przyjął ofertę i wystąpi w 13. edycji programu.

– To, że Michał Szpak zgodził się na udział w tym programie, to jest jego decyzja. Stara się chłop wykorzystać swoją szansę i tyle. Ja próbuję kłaść nacisk tylko na muzykę, chcąc, żeby się sama obroniła. Zawsze tak robiłem – komentuje Loska.

>>> CZYTAJ TAKŻE: "Będzie kolejny ślub w "M jak miłość"?"

Reklama