Jak donosi "Fakt":
- Męskie operacje plastyczne są przynajmniej tak stare jak Hollywood. Już John Wayne odsysał sobie podbródek, by bardziej męsko prezentować się przed kamerą, ale teraz o pomoc chirurgów plastycznych proszą nie tylko gwiazdy ekranu, ale również sportowcy i politycy. Wstrzykiwanie botoksu, bolesne przeszczepy włosów i nie mniej przyjemne liftingi – sławni mężczyźni zaciskają zęby i cierpią, by wyglądać bardziej... sexy.
1. Przeszczep włosów
Łysina to chyba największy męski kompleks. W show-biznesie każdy musi być piękny i młody, a bujna czupryna jest niezbędna, by zostać bożyszczem tłumów. Brytyjski kucharz Gordon Ramsay na nową fryzurę wydał aż 150 tys. złotych. Grosza na włosy na szczędzili też piłkarze Radek Majdan i Wayne Rooney. Ten ostatni był tak zadowolony z efektu, że żartował do dziennikarzy: możecie teraz polecić mi dobry szampon.
2. Wygładzanie zmarszczek
Zmarszczki wokół oczu i na czole według niektórych są oznaką inteligencji i ciekawej przeszłości, ale celebryci wolą być idealnie gładcy. Słynący z próżności stylista Tomasz Jacyków regularnie robi sobie zastrzyki z botoksu. Idealnie gładkim czołem może pochwalić się również Krzysztof Krawczyk.
AKPA
3. Likwidacja bruzdy nosowej
Starzenie się dla przystojniaków jak Brad Pitt i Tom Cruise jest szczególnie bolesne. Brad tak się przejął, gdy zobaczył na swojej pięknej twarzy szpecącą bruzdę nosową, że zapuścił brodę. I nosił ją tak długo, aż nie spotkał specjalisty, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odmłodził go o kilka lat. Tom brody nosić nie musiał, bo chirurgów podobno odwiedza regularnie od lat.
Media
4. Usuwanie worków pod oczami
Worki pod oczami to oznaka zmęczenia i przepracowania. Premier Rosji Władimir Putin woli zaś sprawiać wrażenie władcy, którego jasność myślenia nigdy nie opuszcza. Media od jakiegoś czasu spekulują, jakim zabiegom poddaje się polityk, który wygląda coraz młodziej. To zagadka równie trudna do rozwikłania, jak to, co stało się z jeszcze niedawno zwiotczałą skórą 46-letniego Krzysztofa Ibisza.