Wcześniej muzyk stwierdził, że pojawi się na ceremonii i będzie przygrywać młodej parze, ale wkrótce potem jego rzecznik temu zaprzeczył. Blunt postanowił ostatecznie rozwiać wszelkie wątpliwości.

- Jak każdy angielski czy brytyjski muzyk, gdy któryś raz z rzędu usłyszałem głupie pytanie, udzieliłem głupiej odpowiedzi - stwierdził artysta. - A 4400 stron internetowych to podchwyciło. Dla mnie było to bardzo zabawne, chociaż mój rzecznik się tym zestresował. Wyobrażam sobie, że to będzie tradycyjny ślub, a na większości tradycyjnych ślubów nie występują gwiazdy popu.

Reklama

Przypomnijmy, że ślub księcia Williama z Kate Middleton odbędzie się 29 kwietnia.

Dyskografię Jamesa Blunta zamyka album "Some Kind of Trouble" z listopada 2010 roku.

18 czerwca podczas finałowego koncertu II Life Festival muzyk wystąpi na stadionie MOSiR w Oświęcimiu.

Reklama