Jak podaje "Fakt":


- Macie kredyt we frankach, a może chomikujecie gdzieś dolary albo euro? Jeśli tak to w najbliższym czasie uważnie powinniście śledzić to, co o sprawach ekonomicznych mówi bądź pisze Dariusz Rosati.

Reklama

Podpatrzyliśmy go bowiem gdy podczas zakupów z córką Weroniką - wybrał się z nią do kantoru. Przy okienku kasy spędzili sporo czasu. Pytanie tylko: kupowali czy sprzedawali walutę?

Pewne jest to, że okazja do zrobienia biznesu musi być nie byle jaka. Tata aktorki to bowiem wytrawny ekonomista i swojej córce doradzał z pewnością jak tylko umiał najlepiej. A nam nieoficjalnie udało się dowiedzieć, że złotówki wymieniał na... plik studolarówek! Ludziska - pędem więc do kantorów! Po dolary!

Reklama

>>> CZYTAJA TAKŻE: "Gwiazda serialu w nowym bmw"