Dziś wygląda nieco inaczej. Zmieniła się fizycznie, a przyczynę tej zmiany ujawnia "Fakt":

- Basia była więcej niż przygnębiona po utracie matki. Żałoba trwała zbyt długo, by mówić o zwykłym ciosie. Długotrwałe cierpienie, pogłębione później tragiczną śmiercią ukochanej kuzynki, spowodowało, że lekarze dopatrywali się u niej depresji. Piosenkarka przestała tworzyć i występować. Dopiero po kilku latach wróciła na scenę. I widać, że nie jest to ta sama kobieta. Przytyła, ale nie jest to wynik farmakoterapii. W niedawnym wywiadzie dla "Gali" jazzowa piosenkarka, zastrzegała, że potrafiła wyjść z doła bez brania tabletek. Ponadto, nie można zapominać, że Basia Trzetrzelewska skończy we wrześniu 56 lat. Miała więc prawo zmienić się przez te wszystkie lata scenicznej aktywności.

Reklama

>>> ZOBACZ TAKŻE:"Ups, Paschalska pokazała w Opolu majtki"

Fakt