"Fakt" przyłapał gwiazdę, jak buszowała po centrum handlowym w poszukiwaniu odpowiedniej bielizny. Jaskółka ma monstrualne piersi, więc znalezienie odpowiedniego stanika to ciężka praca. Ale w końcu się udało:
- Kiedy Jaskółka znalazła stanik, który wydawał się idealny, poszła do przymierzalni. Po chwili zaś naszym oczom ukazał się niesamowity widok. Aktorka ubrana w sam tylko biustonosz odchyliła kotarę, bo postanowiła przejrzeć się w jeszcze jednym lustrze. I dobrze, bo pośpiech to zły doradca...- czytamy w tabloidzie.
– Dobranie odpowiedniego stanika to dla mnie bardzo ważna sprawa – potwierdza w rozmowie z "Faktem" Agnieszka. – To dlatego, że jestem bardzo szczupła, a piersi mam dużych rozmiarów – wyjaśnia.
>>> ZOBACZ TAKŻE: "Kwaśniewska straszy ludzi"