Aktorka, która niedawno skończyła 30 lat, ogólnie lubi swoje ciało, ale chciałaby mieć bardziej proporcjonalną figurę.
- Mam tyłek białej dziewczyny - wyjaśniła gwiazda. - Czyli nieduży. Byłabym szczęśliwa mając średni i chętnie odjęłabym sobie nieco z piersi, aby go powiększyć i to wszystko wyrównać.
Na dużym ekranie Jessicę Simpson można było ostatnio podziwiać w komedii "Major Movie Star" z 2008 roku. W tym samym roku ukazał się również ostatni album artystki, "Do You Known". Jednak szerokiej publiczności jest znana przede wszystkim jako celebrytka. W 2002 roku wystąpiła u boku swojego ówczesnego męża Nicka Lachey'a w show "Newlyweds".
megafon.pl
