To Jerzy Połomski jakiego nie znacie. Już w poniedzialkowy wieczór w TVN piosenkarz po raz pierwszy przyznał, że swego czasu zdarzyło mu się zapalić "trawkę". Epizod ten nie skończył się najlepiej: "miałem straszne nudności" - wspomina Jerzy Połomski.

Reklama

Zaskakujące w wypowiedzi Połomskiego są także dodatkowe wyjaśnienia. "To była niezła impreza, dużo się działo" wspomina piosenkarz. Więcej o tym, że przed ćwierćwieczem to dopiero były imprezy, w dzisiejszym "Fakcie".

Już teraz przypominamy jeden z największych przeojów Jerzego Połomskiego "Cała sala śpiewa z nami" z albumu "Złota Kolekcja" (Emi Music Polska)