Wystarczy powiedzieć komputerowi pokładowemu, co sądzisz o kierowcy przed Tobą, komputer zamieni dźwięk w impulsy elektryczne, wyśle wiadomość do diod umieszczonych w światłach, a te przekażą dane do komputera samochodu przed nami. Teraz bez problemu można będzie powiedzieć tej pięknej kobiecie w aucie przed nami, że najwyższy czas schować szminkę i wrzucić jedynkę.

Japończycy właśnie kończą patentować swój system. Najpierw chcą w niego wyposażyć wszystkie uliczne sygnalizatory i szlabany na przejazdach kolejowych. One mają mówić kierowcom, kiedy będzie zmiana świateł lub kiedy przejedzie pociąg.

Producenci samochodów nie wykazują na razie większego zainteresowania tym systemem komunikacji. Dlatego jeszcze długo kierowcy będą na siebie gniewnie trąbić, zamiast dyskretnie mrugać diodami.



Reklama