W artykule dla rosyjskiej "Prawdy" Stoigniew roztacza wizję miłą sercu każdego Polaka. Już wkrótce Polska i Ukraina stworzą tak ścisły związek, jak unia polsko-litewska z XVI wieku. Stara Europa upadnie, bo społeczeństwa Francji czy Niemiec odrzucają wartości chrześcijańskie, a te, według Stoigniewa, są podstawą każdego narodu.

Ukraiński naukowiec przewiduje, że do unii dojdzie w ciągu kilku najbliższych lat. Potem Polska i Ukraina będą walczyć z Chinami o dominację nad światem. Czyżby więc stary, antyradziecki dowcip, że "na granicy polsko-chińskiej panuje spokój", miał stać się rzeczywistością?

Reklama