Aktorka jest właścicielką sporych rozmiarów czworonoga, więc i jego ekskrementy prezentują się dość okazale. Jednak Anne mimo to nie pozostawiła ich na chodniku. Gwiazda bez wahania uklękła i przy pomocy foliowej torebeczki zrobiła porządek.

Hathaway na pewno zdaje sobie sprawę, że swoją postawą wpływa na wiele osób. Nie uważa, że z kupą w ręku wygląda śmiesznie i że w jakikolwiek sposób sprzątanie po pupilu jej uwłacza. Szkoda, że właściciele psów w Polsce wciąż sądzą, że usuwanie śladów „działalności” ich czworonożnych przyjaciół jest niegodne.

Reklama