Artystka na scenie stanęła u boku wybitnego komika, Grzegorza Halamy. Włodarczyk miała na sobie bardzo odważny strój. Ubrana była w obcisłą, jasną sukienkę, czarne podwiązki, skórzaną kurtkę i założyła blond perukę. Patrząc na Agnieszkę nie było wątpliwości, kogo parodiuje. Zwłaszcza, że wykonała utwór piosenkarki z Ciechanowa - "Szansa".

Reklama

>>> Stenka jak z muzeum