"Fakt" spotkał panią Joannę w jednym z ekskluzywnych salonów piękności w centrum Gdyni. Europosłanką, a właściwie jej paznokciami zajmowała się najlepsza manicurzysta w zakładzie.

Pracownica zaczęła od ścierania starego lakieru, usunięcia naskórka, piłowania, a skończyła na położeniu grubej warstwy wiecznie modnej czerwieni. Taka przyjemność kosztowała panią Joannę nieco ponad 40 złotych. Drogo, ale jeśli marzy się o podbiciu Europy… - pisze "Fakt".

>>>Zobacz także: Książe Karol w Warszawie



Reklama