Inne

Eva Herzigova, Helena Christiensen i Claudia Schiffer to trzy największe piękności lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Urodziły dzieci, powychodziły za mąż, ale mimo to nie roztyły się i nadal zachwycają ponętnymi kształtami, a także twarzami bez zmarszczek. Oraz piersiami bez... sutków!

Reklama

NATURALNE, CZYLI W PHOTOSHOPIE

Modelki wystąpiły w odważnej, seksownej sesji dla magazynu "i-D". Jednak grafik tak wyretuszował okładkowe zdjęcie, że pozbawił Helenę Christiensen brodawki piersiowej! Co prawda na pierś Heleny nachodzi napis "Super nature", ale wyraźnie widać, że nie ma ona naturalnego zakończenia! W takim razie należałoby podważyć całą koncepcję sesji, która wydaje się nam być mocno naciągana. Albo modelki są seksowne dlatego, że są nadal naturalnie piękne (mimo, że dwie z nich przekroczyły czterdziestkę, a jedna trzydziestkę), albo są seksowne, bo ich zdjęcia zostały nadgorliwie (na co mamy dowód w postaci braku sutka) obrobione. I o żadnej naturalności nie może być mowy!

Reklama

Zastanawia nas tylko kierunek, jaki został obrany ostatnio przez twórców czasopism dla kobiet. Jak to mówi młodzież, nikt nie kupi takich kitów...

_________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Robi zdjęcia tak, jak lubi uprawiać seks
>>> Takiej bielizny jeszcze nie widziałeś!
>>> Oto, jak pięknie mogą wyglądać duże piersi